blog rowerowy

informacje

baton rowerowy bikestats.pl

Znajomi

wszyscy znajomi(26)

wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy sq3mko.bikestats.pl

linki

Wpisy archiwalne w miesiącu

Kwiecień, 2018

Dystans całkowity:90.13 km (w terenie 8.00 km; 8.88%)
Czas w ruchu:02:59
Średnia prędkość:23.17 km/h
Maksymalna prędkość:43.75 km/h
Liczba aktywności:4
Średnio na aktywność:22.53 km i 0h 59m
Więcej statystyk

Terenowo z Martą.

Poniedziałek, 23 kwietnia 2018 | dodano:01.05.2018Kategoria 0-50km, Z moją piękną!, Ze zdjęciami
Km:22.26Km teren:8.00 Czas:01:18km/h:17.12
Pr. maks.:33.80Temperatura: HRmax:(%)HRavg(%)
Kalorie:kcalPodjazdy:mRower:Kellys Magic
Mieliśmy trochę czasu więc udaliśmy się na krótki rower. Pojechaliśmy na Gołuski, aby zobaczyć jak pięknie rosną tulipany:

Widok ten robi naprawdę wrażenie. Następnie wzdłuż S-11 pojechaliśmy do Dąbrówki, gdzie wjeżdżamy w las. Strasznie mi się podobają tamte ścieżki, mają swój urok:

Wyjechaliśmy w Dopiewcu i przez Konarzewo wracamy do domu. Chciałem zobaczyć jak postępują prace nad S-5 do Wronczyna która ma być podobno w tym roku otwarta. Muszę przyznać słabo to widzę:

Przez Chomęcice wróciliśmy do domu. Krótka, wietrzna, ale za to bardzo fajna wycieczka. Dzięki Marta!

Praca.

Piątek, 20 kwietnia 2018 | dodano:21.04.2018Kategoria 0-50km
Km:21.00Km teren:0.00 Czas:km/h:
Pr. maks.:0.00Temperatura: HRmax:(%)HRavg(%)
Kalorie:kcalPodjazdy:mRower:
Pożyczam rower od taty i jeżdżę nim do pracy. Niestety nie ma tam jeszcze licznika więc nie znam dokładnych danych.

Praca.

Czwartek, 19 kwietnia 2018 | dodano:21.04.2018Kategoria 0-50km
Km:22.45Km teren:0.00 Czas:00:48km/h:28.06
Pr. maks.:43.75Temperatura: HRmax:(%)HRavg(%)
Kalorie:kcalPodjazdy:mRower:Canyon Roadlite
Rowerem szosowym do pracy. Do domu jechałem najkrótszą drogą. Szkoda, że drogi w Luboniu są takie słabe...

Praca.

Czwartek, 5 kwietnia 2018 | dodano:05.04.2018Kategoria 0-50km
Km:24.42Km teren:0.00 Czas:00:53km/h:27.65
Pr. maks.:42.23Temperatura: HRmax:(%)HRavg(%)
Kalorie:kcalPodjazdy:mRower:Canyon Roadlite
Pierwszy raz w tym sezonie udało mi się pojechać do pracy rowerem. Pogoda dopisała. Ciężko się wstawało, ale dałem rade. Wyjechałem dość późno, całe szczęście jechałem z wiatrem. Powrót ciężki, bo pod wiatr, mimo to jechałem troszkę dalej. Mam nadzieje, że będę mógł tak częściej.

kategorie bloga

Moje rowery

Canyon Roadlite 7836 km
Canyon AL 6.0 834 km
Komunijny :)
Kellys Magic 31165 km
Połykacz kilometrów. 1710 km

szukaj

archiwum