blog rowerowy

informacje

baton rowerowy bikestats.pl

Znajomi

wszyscy znajomi(26)

wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy sq3mko.bikestats.pl

linki

Wpisy archiwalne w miesiącu

Grudzień, 2009

Dystans całkowity:279.80 km (w terenie 120.00 km; 42.89%)
Czas w ruchu:13:47
Średnia prędkość:20.30 km/h
Maksymalna prędkość:45.90 km/h
Liczba aktywności:7
Średnio na aktywność:39.97 km i 1h 58m
Więcej statystyk

Zaległy wpis....

Czwartek, 31 grudnia 2009 | dodano:19.01.2010
Km:15.50Km teren:1.00 Czas:00:41km/h:22.68
Pr. maks.:39.50Temperatura: HRmax:(%)HRavg(%)
Kalorie:kcalPodjazdy:mRower:Kellys Magic
W końcu znalazłem czas aby dodać ten wpis :) Pojechałem do Roberta i do domku :)

W tym roku jeszcze nigdzie nie wyjechałem ale mam nadzieję, że w we ferie które się w sumie wczoraj zaczęły parę wycieczek będę miał:)

Podsumowanie roku 2009...

Środa, 30 grudnia 2009 | dodano:30.12.2009
Km:26.50Km teren:5.00 Czas:01:13km/h:21.78
Pr. maks.:38.50Temperatura: HRmax:(%)HRavg(%)
Kalorie:kcalPodjazdy:mRower:Kellys Magic
Na zakończenie roku pojechałem Roberta po kartę pamięci do nowo zakupionego aparatu, w końcu będzie więcej fotek robionych przeze mnie :) Następnie po odwiedzinach Roberta pojechałem do Mateusza. Po drodze zatrzymałem się aby porobić parę fotek:






U Mateusza posiedziałem chwilę (w sumie dłuższą chwilę i około 16.45 pojechałem do domu :)


Podsumowując rok 2009:

1.Przejechałem razem z BS 6000km ( w zeszłym roku miałem około 2200km :)
2.Pobijałem swój rekord dzienny aż 4 razy:
a) Pierścień Poznania 207.9km
b)Wyjazd do Województwa Dolnośląskiego 218.5km
c)Poznań- Kołobrzeg 273km
d)Poznań- Wrocław + woj. Opolskie 334.5km
3.Moje wycieczki:
a)50km-100km -> 23
b)100km-200km -> 8
c)200km i w górę -> 4
4.Maksymalna prędkość -> 63.5km/h
5.Max ilość km w miesiącu -> sierpień (1508.7km)

Plany na rok 2010:
1. Jechać na wyprawę paru dniową z namiotami.
2. Zrobić magiczne 10000km.
3. Przejechać 400km za jednym razem :)
4. Kupic szosę.

To by było chyba na tyle z moich podsumowań i planów :) Pozdrawiam wszystkich regularnie odwiedzających mój profil jak i także tych co zaglądają tu sporadycznie :) Życzę wszystkim spełnienia wszystkich swoim marzeń. Pozdrawiam was serdecznie :D

WPN po raz... :)

Poniedziałek, 28 grudnia 2009 | dodano:29.12.2009
Km:58.40Km teren:45.00 Czas:03:13km/h:18.16
Pr. maks.:0.00Temperatura:-1.0 HRmax:(%)HRavg(%)
Kalorie:kcalPodjazdy:mRower:Kellys Magic
Wycieczka można powiedzieć, że tradycyjna :) Rankiem pojechałem po Mateusza. Pojechaliśmy razem do jego babci, a następnie udaliśmy się na szklak nadwarciański. Jedzie się spokojnie, tempo nie za duże. Tak docieramy do miejsca gdzie zazwyczaj zjeżdżamy ze szlaku:


My natomiast dalej jedziemy szlakiem. Na wysokości Rogalinka odbijamy na Szlak Pierścienia Poznania. Tym szlakiem docieramy na Osową Górę :) Na sama górę wjeżdżamy terenowym podjazdem. W końcu docieramy nad wyspę. Tam robimy przerwę na herbatkę (dzięki za Herbatkę Jarzynowy :)

J.Góreckie :)

Mój rower na tle wyspy :)


Dalej jedziemy nad Jarosławiec tam również krótka przerwa na foty i zabawę śniegiem :) Osobiście dostałem hedszota od Jarzyny :P Następnie jedziemy do domku przez wieże widokowa :)

Wycieczka udana. :) Na podsumowanie roku jeszcze przyjdzie czas :)

Zimowy wypad do WPN-u

Sobota, 19 grudnia 2009 | dodano:19.12.2009
Km:51.10Km teren:22.00 Czas:02:51km/h:17.93
Pr. maks.:33.50Temperatura:-15.0 HRmax:(%)HRavg(%)
Kalorie:kcalPodjazdy:mRower:Kellys Magic
Rano musiałem się dostać na zbiórkę, a że jakoś mi się nie chciało jechać autobusem to wybrałem rower :) Ciepło ubrany wyjeżdżam około 10.30 do poznania :) Pierwsze km mi było trochę zimno, ale się po chwili rozgrzałem. Po zbiórce jadę po Mateusza i po szybkim ogrzaniu się ruszamy na podbój zimowego WPN-u (to był mój 1 raz zimą w WPN-ie )

Ruszamy przez Fabianowo, Komorniki i docieramy Grejzerówkę :)


Dalej jedziemy przez wieżę widokową w kierunku j; Jarosławieckiego. Tam robimy przerwę na fotki.


Całe jezioro było już zamarznięte, w odróżnieniu od j. Góreckiego, które jest drugim celem naszej wycieczki :) Niestety zaczyna mi się robić zimno w ręce, ale jedziemy dalej. Dojeżdżamy nad Góreckie i kierujemy się nad wyspę zamkową po drodze mijając kilku pieszych turystów, którzy się dziwnie na nas patrzyli...

Nad brzegiem Góreckiego robimy 2 przerwę na herbatkę z termosu i mała przekąskę oraz parę fotek:

To ja cały zmarznięty :P

Wyspa zamkowa zimą

Oto ja z sopelkami na bródce, w tle wyspa zamkowa :)

Po tej przewie ruszamy do domu. Niestety mam tak zmarznięte palce, że sama jazda nie sprawia mi za bardzo przyjemności:( Myślę tylko o szybkim powrocie do domu...

Wracamy Grejzerówką do Komornik. Na wysokości Green Hotelu w Komornikach przejeżdżamy przez krajową 5. Przy kościele w Komornikach Mateusz jedzie prosto do domu, a ja tylko myślę w jaki sposób choć trochę ogrzać sobie ręce. W końcu dojechałem do domu cały zmarznięty, ale zadowolony :)

W grudniu popołudniu :)

Niedziela, 13 grudnia 2009 | dodano:13.12.2009
Km:26.20Km teren:6.00 Czas:01:05km/h:24.18
Pr. maks.:45.90Temperatura:-1.0 HRmax:(%)HRavg(%)
Kalorie:kcalPodjazdy:mRower:Kellys Magic
Zacznę od tego, że to jest moja 100 wycieczka z BS :)

Postanowiłem spalić swój niedzielny obiadek, a po 2 sprawdzić swoja kominiarkę. Na dworze było około -1.5 stopnia :) Nawet przy takiej tepm. było mi jeszcze za ciepło w kominiarce...

Co do trasy to ruszyłem asfaltem na Chomęcice, później na Szreniawę no i do WPN-u. Przez wieże widokową dojechałem nad j. Jarosławieckie :) No i już płytami do domku :) Jechało się w sumie bardzo przyjemnie, ale jak już mówiłem za ciepło się ubrałem i się spociłem cały xd

Pozdrawiam wszystkich tu zaglądających :D

Trasą poznańskiego BM(mini)

Niedziela, 6 grudnia 2009 | dodano:06.12.2009
Km:79.20Km teren:35.00 Czas:03:47km/h:20.93
Pr. maks.:0.00Temperatura: HRmax:(%)HRavg(%)
Kalorie:kcalPodjazdy:mRower:Kellys Magic
Wycieczka zaplanowana od zeszłej niedzieli :) Wstałem około 8 zjadłem śniadanko i razem z Mateuszem (moim bratem) pojechaliśmy po Mateusza, Grzegorza i Mateusza.

Tradycyjnie ul. Hetmańską, a później wzdłuż Warty docieramy nad Maltę. Tam króciutka przerwa bo Szczesny złapał inwencję twórczą :P Po zrobieniu paru fotek ruszamy dalej trasą BM. Jedzie się całkiem sympatycznie, aż tu nagle podjazd. Normalnie do podjechania, ale za racji z dużej ilości liści nikt z naszej 5 nie podjechał :P Następna przerwa zaplanowana na wysokości sklepu, a że dzisiaj niedziela to sklep nieczynny, ale przerwa i tak była :) Kierujemy się na Uzarzewo i tam rozjazd my podążamy trasą mini. Przed słynnym zjazdem zatrzymujemy się i Szczesny każdemu robi zdjęcie następnie ja nakręciłem filmik jak fotograf PRÓBUJE zjechać. Kierujemy się dalej trasą BM i docieramy do strasznie zabłoconej drogi. Cały byłem już brudny więc stwierdziłem, że nie będę się oszczędzał i ile sił w nogach przejeżdżam zabłocony odcinek. Tak sobie dalej jedziemy, aż w końcu docieramy na Maltę. Szczesny zaczyna ucieczkę ja za nim i tak docieramy do 2 końca Malty. Dalej już tradycyjnie powrót przez miasto. Na wysokości Bili na Głogowskiej Szczesny Mateusz i Grzegorz jadą w swoim kierunku, a ja z bratem udajemy sie w swoim po około 40 minb docieramy do domu cali przemoczeni brudni, ale najważniejsze zadowoleni z wycieczki :)

Dzięki panowie za tak sympatyczny grudniowy wyjazd :)
Na razie jedna fota jak obiecałem, jak dostane to wstawię resztę :)

Łork...

Sobota, 5 grudnia 2009 | dodano:06.12.2009
Km:22.90Km teren:6.00 Czas:00:57km/h:24.11
Pr. maks.:37.10Temperatura:2.0 HRmax:(%)HRavg(%)
Kalorie:kcalPodjazdy:mRower:Kellys Magic
Tak jak w sierpniu. Dojazd na małą robótkę i powrót przez las :) Podczas powrotu tepm. wskazywała 1 stopień na plusie :)

kategorie bloga

Moje rowery

Canyon Roadlite 7836 km
Canyon AL 6.0 834 km
Komunijny :)
Kellys Magic 31165 km
Połykacz kilometrów. 1710 km

szukaj

archiwum