Znowu do Śremu.
Niedziela, 30 marca 2014 | dodano:08.04.2014Kategoria 100-200km, z Anią
Km: | 107.84 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 04:09 | km/h: | 25.99 |
Pr. maks.: | 54.60 | Temperatura: | HRmax: | (%) | HRavg | (%) | |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: | Połykacz kilometrów. |
Dzisiaj umawiam się z Kubą i jego kolegą. Miał to być wyjazd z większą ilościom osób. Jednak oprócz naszej 3 nikt się nie zjawił. Plan początkowy Ostrów Wlkp. i powrót pociągiem. Z racji na małą liczbę chętnych jedziemy tylko do Śremu. Trasa taka sama jak ostatnim razem. Tym razem robimy przerwę pod Żabką. Tym razem nie jedziemy przez Kórnik tylko ruszamy w kierunku Czempinia. Jedzie się dobrze, było by świetnie gdyby nie ten wiatr na tych odkrytych terenach. W Czempiniu przerwa na lodzika pod biedronką. Dalej jedziemy do DK 5 i nią docieramy do Stęszewa. Później tylko okoliczne wioski i jestem w domu. Jednak w domu nikogo nie ma więc jadę do Ani razem jedziemy do Lidla na loda z polową i migdałami za jedynie 1.69 :P polecam! :) dostaje wieści że mogę wrócić do domu. Więc pojechaliśmy. Dzięki panowie za wycieczkę i dziękuję za dotrzymania mi Aniu towarzystwa jak nie miałem co ze sobą zrobić.