Niedzielnie!
Poniedziałek, 16 czerwca 2014 | dodano:16.06.2014Kategoria 50-100km, Z moją piękną!
Km: | 69.64 | Km teren: | 8.00 | Czas: | 03:20 | km/h: | 20.89 |
Pr. maks.: | 45.40 | Temperatura: | 22.0 | HRmax: | (%) | HRavg | (%) |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: | Kellys Magic |
Pierwszy raz od 10 sierpnia zeszłego roku wyjechałem na mojego magica. Wcześniej była to głównie szosa, czasami pożyczałem MTB od brata. Problem tkwi w rozwalonej piascie. Teraz mam dylemat czy kupić nowe koło, czy też samą piastę. Na razie pożyczyłem koło od brata i na moim kochanym rowerku z bagażnikiem i dwoma sakwami ruszam do Marty. Byłem u niej kilka min przed 12. Z sakw wyciągam rzeczy na przepranie i na 12.30 idziemy do kościoła. Trafiliśmy na mszę odpustową która trwała ponad 1.5 :)Po 14 jemy obiad i wsiadamy na nasze rumaki aby pojechać na cytadele w celu pooglądania zawodów z psami. Siedzimy chwilkę robimy kółko i jedziemy na drugie kółko na Maltę. Nie da się tam jeździć w niedziele. Nie będę już w ogóle tego komentował... Po jednym okrążeniu ruszamy na ul. Kościelną na najlepsze lody w Poznaniu. Po ich zjedzeniu kierujemy się w stronę rusałki tam też jedno kółko i wzdłuż Bułgarskiej drogą rowerową docieramy na Kopernika. Przejazd przez Kopaninę, przerwa na ul. Ostatniej przy żabce na hoop-coole miętową:) Jak ktoś lubi mięte to polecam. Jeszcze parę km i jesteśmy pod domem Marty. Chwilę rozmawiamy, dostaję obiecanego sernika i jadę do domu :)
Dziękuję za fajny wyjazd po mieście kochanie! Nasze wakacje będą suuuper! :)
p.s. zapomniałem karty pamięci do aparatu dlatego nie ma zdjęć :(
Dziękuję za fajny wyjazd po mieście kochanie! Nasze wakacje będą suuuper! :)
p.s. zapomniałem karty pamięci do aparatu dlatego nie ma zdjęć :(