Żarty się skończyły
Sobota, 23 maja 2009 | dodano:23.05.2009
Km: | 47.80 | Km teren: | 15.00 | Czas: | 01:55 | km/h: | 24.94 |
Pr. maks.: | 45.00 | Temperatura: | HRmax: | (%) | HRavg | (%) | |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: | Kellys Magic |
W piątek pojechałem sam na Maltę, gdzie się miałem spotkać z Kacprem. Po jego przyjeździe objechaliśmy 2x Maltę i pojechaliśmy na Cytadele. Tam jeździliśmy troszkę w terenie. Bardzo ładne tereny, jeszcze nigdy nie byłem na cytadeli rowerem :P. Pojechaliśmy na zjazd gdzie ja z małym doświadczeniem na takich drogach przeleciałem przez kiere ;( i jak się później okazało zbiłem sobie rękę. Z cytadeli musiałem się dostać na Górczyn. Jechałem z prędkością nie większa niż 20 km/h Z Górczyna pojechałem samochodem do szpitala. Na szczęście mam tylko zbita a nie złamana czyli tylko 1 tyg bez roweru.
Rowerowi nic się nie stało i zostawiłem go u Piotra(za co bardzo dziękuje)
Rowerowi nic się nie stało i zostawiłem go u Piotra(za co bardzo dziękuje)