Nocna wycieczka po okolicach Poznania...
Niedziela, 11 października 2009 | dodano:11.10.2009
Km: | 94.10 | Km teren: | 55.00 | Czas: | 04:33 | km/h: | 20.68 |
Pr. maks.: | 52.50 | Temperatura: | HRmax: | (%) | HRavg | (%) | |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: | Kellys Magic |
Wyjazd około godziny 16. Najpierw pojechałem po Mateusza, posiedzieliśmy troszkę i udaliśmy się nad Maltę na umówione spotkanie z Krzysztofem i Zbyszkiem. Miał być również Klosiu, ale niestety nie dotarł :(. Ruszamy trasą BM, Krzychu i Zbyszek swoimi lampkami oświetlają całą ścieżkę:) Po kilkunastu km odbijamy w stronę drogi krajowej nr 5. Po przekroczeniu krajówki dojeżdżamy do Puszczy Zielonki. Podejmujemy decyzje aby zdobyć o ciemku Dziewiczą Górę. Troszkę pobłądziliśmy, ale za pomocą GPS-a docieramy na szczyt. Ruszamy dalej na Czerwonak (tutaj pobiłem vmax dnia owego) Po dotarciu do Czerwonaka ruszamy w stronę Murowanej Gośliny. Na około 5 km przed Murowana odbijamy na Biedrusko, aczkolwiek w Promnicach robimy krótka przerwę. Dalej do sklepu do Biedruska i wracamy na Nadwarciański szlak rowerowy :) Pierwszy raz jechałem tym szlakiem i to jeszcze w nocy przeżycia niesamowite :) W taki oto sposób docieramy na Naramowice. Tam Zbyszek jedzie w swoim kierunku, a my z Krzysztofem ruszamy w swoim. Tak docieramy do Plazy tam Krzychu kończy swoją wycieczkę a my dalej w kierunku Grunwaldu. Przed Junikowem Mateusz jedzie w kierunku swojego domu a ja prosto do Głuchowa :) Do domu docieram około 23.20.
Wycieczka w 100% udana. Miło było was poznać. Mam nadzieję, że będzie jeszcze wiele takich okazji aby się gdzieś wybrać nie koniecznie w nocy :)
Wycieczka w 100% udana. Miło było was poznać. Mam nadzieję, że będzie jeszcze wiele takich okazji aby się gdzieś wybrać nie koniecznie w nocy :)