Pokonany przez snieg ;/
Piątek, 5 lutego 2010 | dodano:05.02.2010
Km: | 25.30 | Km teren: | 5.00 | Czas: | 01:16 | km/h: | 19.97 |
Pr. maks.: | 46.20 | Temperatura: | HRmax: | (%) | HRavg | (%) | |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: | Kellys Magic |
Chciałem się udać z Robertem nad j.Jarosławieckie. Ubrałem się i ruszyłem po niego. Wypiłem Ciepła herbatę i ruszyliśmy do WPN-u. Jechaliśmy drogą polną i czasem nie dało się przejechać przez zaspy :)
Dalej jedziemy w stronę WPN-u. Szybki zjazd z górki i docieramy do granic WPN-u i tutaj się kończy nasza podróż zaspy takie, że nie ma mowy aby dalej jechać:
No to udajemy się do Jarzyny. U niego ciepła herbata chwile pogawędki i kierujemy się do domu :)
Nie wiem czy jechałem z wiatrem czy co się działo ale moja prędkość nie spadała poniżej 30km/h :D Do domu przyjechał z lekka zmęczony, ale zadowolony
Dalej jedziemy w stronę WPN-u. Szybki zjazd z górki i docieramy do granic WPN-u i tutaj się kończy nasza podróż zaspy takie, że nie ma mowy aby dalej jechać:
No to udajemy się do Jarzyny. U niego ciepła herbata chwile pogawędki i kierujemy się do domu :)
Nie wiem czy jechałem z wiatrem czy co się działo ale moja prędkość nie spadała poniżej 30km/h :D Do domu przyjechał z lekka zmęczony, ale zadowolony