Zamiast szkoły WPN
Środa, 14 kwietnia 2010 | dodano:14.04.2010
Km: | 35.70 | Km teren: | 20.00 | Czas: | 01:30 | km/h: | 23.80 |
Pr. maks.: | 44.80 | Temperatura: | 12.0 | HRmax: | (%) | HRavg | (%) |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: | Kellys Magic |
Rano o 8.10 wyjechałem do szkoły. Delikatnie kropiło więc założyłem kurtkę, niestety po 4km byłem cały brudny o mokry, więc stwierdziłem powrót do domu. Nie chciało mi się już jechać do szkoły więc pozostałem w domu i zabrałem się za niespodziankę na miesiąc MAJ :)
Po0 południu się znacznie rozpogodziło więc ruszyłem do WPN-u. Wjechałem na jakiś zielony szlak, który mnie doprowadził do żółtego. Tym jechałem cały czas, aż do Szreniawy. Tam 2x wjechałem na wieże widokową i do domu. Nogi dzisiaj nieźle podawały :)
Po0 południu się znacznie rozpogodziło więc ruszyłem do WPN-u. Wjechałem na jakiś zielony szlak, który mnie doprowadził do żółtego. Tym jechałem cały czas, aż do Szreniawy. Tam 2x wjechałem na wieże widokową i do domu. Nogi dzisiaj nieźle podawały :)