Mocnę kręcenie z Jarzyną:)
Niedziela, 24 października 2010 | dodano:24.10.2010
Km: | 69.72 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 02:32 | km/h: | 27.52 |
Pr. maks.: | 47.56 | Temperatura: | 12.0 | HRmax: | 171( 84%) | HRavg | 143( 70%) |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | 234m | Rower: | Kellys Magic |
Miałem jechać szosą brachola, ale ten się nie zgodził więc pojechałem po Jarzynę moim rowerkiem :)
Jarzyna nie wiedział jaki rower wybrać, podsunąłem mu pomysł, żeby wziął szosę. On się zgodził i tak ruszyliśmy w stronę Kórnika. W Rogalinku odbijamy na Poznań prędkość cały czas koło 30-35km/h :) W Poznaniu wjeżdżamy na Maltę. Po jednym kółku jedziemy w stronę Głogowskiej. Tu zaczął się koszmar ten silny wiatr wiał nam prosto w twarz. Niestety tak już do samego końca. Z Jarzyną rozdzielam się w Komornikach :)
Wycieczką b. udana. Główny wniosek MIASTO PSUJĘ ŚREDNIĄ Wjeżdżając mieliśmy 30.5km/h wyjeżdżając nie całe 28km/h.
Dzięki Jarzyna za wycieczkę :)
Jarzyna nie wiedział jaki rower wybrać, podsunąłem mu pomysł, żeby wziął szosę. On się zgodził i tak ruszyliśmy w stronę Kórnika. W Rogalinku odbijamy na Poznań prędkość cały czas koło 30-35km/h :) W Poznaniu wjeżdżamy na Maltę. Po jednym kółku jedziemy w stronę Głogowskiej. Tu zaczął się koszmar ten silny wiatr wiał nam prosto w twarz. Niestety tak już do samego końca. Z Jarzyną rozdzielam się w Komornikach :)
Wycieczką b. udana. Główny wniosek MIASTO PSUJĘ ŚREDNIĄ Wjeżdżając mieliśmy 30.5km/h wyjeżdżając nie całe 28km/h.
Dzięki Jarzyna za wycieczkę :)