Magiczny powrót magica :)
Piątek, 15 kwietnia 2011 | dodano:15.04.2011
Km: | 57.96 | Km teren: | 20.00 | Czas: | 02:35 | km/h: | 22.44 |
Pr. maks.: | 40.35 | Temperatura: | 18.0 | HRmax: | (%) | HRavg | (%) |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | 192m | Rower: | Kellys Magic |
W końcu nareszcie udało się...
W moim kochanym rowerku wymieniłem:
Koła z oryginalnych na Mavici 317
korbę z oryginalnej (truvativ isoflow) na DEORE w sytemie H2
kasetę z zwykłej deore na XT
łańcuch ze zwykłego deore na XTR
spinkę (z pożyczonej od Jarzyny 6-7 rzędową na srama 9)
kołka od przerzutki z oryginalnych na BBB
Oto cały mój rower
Dzisiaj pojechałem sobie do Poznania. Najpierw na Raszyn później do Cyklotura oraz przez Lasek Marceliński, gdzie zrobiłem sobie przerwę na fotkę stadionu:
dojechałem pod szkołę. Tam spotkałem Szczesia i pojechaliśmy do niego. Potem pojechałem do domu zostawiłem bagażnik i nową trasą do WPN-u nad Jarosławiec i do domu. Później jeszcze na boisko :)
Mówiąc krótko bardzo zadowolony jestem z nowości w moim rowerze. Tylko będzie trzeba tylnią przerzutkę wyregulować :) i będzie śmigał jak nowy :)
W moim kochanym rowerku wymieniłem:
Koła z oryginalnych na Mavici 317
korbę z oryginalnej (truvativ isoflow) na DEORE w sytemie H2
kasetę z zwykłej deore na XT
łańcuch ze zwykłego deore na XTR
spinkę (z pożyczonej od Jarzyny 6-7 rzędową na srama 9)
kołka od przerzutki z oryginalnych na BBB
Oto cały mój rower
Dzisiaj pojechałem sobie do Poznania. Najpierw na Raszyn później do Cyklotura oraz przez Lasek Marceliński, gdzie zrobiłem sobie przerwę na fotkę stadionu:
dojechałem pod szkołę. Tam spotkałem Szczesia i pojechaliśmy do niego. Potem pojechałem do domu zostawiłem bagażnik i nową trasą do WPN-u nad Jarosławiec i do domu. Później jeszcze na boisko :)
Mówiąc krótko bardzo zadowolony jestem z nowości w moim rowerze. Tylko będzie trzeba tylnią przerzutkę wyregulować :) i będzie śmigał jak nowy :)