Szosa całkiem ładnie :) cz. 2
Sobota, 29 października 2011 | dodano:29.10.2011Kategoria 50-100km
Km: | 71.10 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 02:14 | km/h: | 31.84 |
Pr. maks.: | 51.70 | Temperatura: | HRmax: | (%) | HRavg | (%) | |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: |
Znów pożyczam rower brata. Tym razem we 2 Jarzyna i ja. Wyjechałem o 11.10 do kolegi jarzynowego aby być punktualnie o 11.30 u niego. Tam uzupełniłem bidony i ruszyliśmy w trasę. Trasa do Kórnika dobrze znana przez Luboń Łęczyce gdzie spotykamy 3 trenujących kolarzy. Dalej to już Puszczykowo i wjeżdżamy na trasę Mosina-Kórnik. Zmiany co 5 kilometrów powodują duży wzrost średniej i szybkie przejechanie trasy. U Tomka (w pracy) zostajemy poczęstowani herbatą i (ze zgodą ) wcinamy jego kanapki. Po około 1h ruszamy do domu. Tutaj prędkość znacznie wzrosła, można spokojnie rzecz, że nie schodziliśmy po niżej 35km/h i zmiany oczywiście częstsze- co 2km. I tak docieramy do Puszczykowa, gdzie odbijamy na Wiry, w których się rozdzielamy.
Dzięki Mateusz za wycieczkę! Trzeba coś pomyśleć o poniedziałku :)
P.S. Dzięki Tomek za herbatkę i pyszny Kórnicki chleb :)
Dzięki Mateusz za wycieczkę! Trzeba coś pomyśleć o poniedziałku :)
P.S. Dzięki Tomek za herbatkę i pyszny Kórnicki chleb :)