WPN terenowo!
Sobota, 28 kwietnia 2012 | dodano:02.05.2012Kategoria 50-100km
Km: | 50.10 | Km teren: | 40.00 | Czas: | 02:45 | km/h: | 18.22 |
Pr. maks.: | 41.90 | Temperatura: | HRmax: | (%) | HRavg | (%) | |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: | Kellys Magic |
Miałem jechać z Jarzynowym na szosę, ale wiatr nie wspomagał tego pomysłu. Wybraliśmy teren, a jak teren to WPN. Jarzynowy jest u mnie o 16. ruszamy kilka min po w stronę Chomęcic. Tam się zaczyna teren i tak leśnymi drogami jak i polnymi docieramy do czarnego szlaku. Jedzie się całkiem spoko, chociaż uważam, że w drugą stronę jest o wiele lepiej. Docieramy do trasy Mosina- Stęszew jedziemy kilka km po asfalcie, wjeżdżamy do źródełka, robimy ładną fotkę i ruszamy znów w teren.
Zjeżdżamy na była stacje PKP. Podjeżdżamy pod Osową Górę, zjeżdżamy torem DH i zatrzymujemy się w Mosinie przy Tesco. Robimy małe zakupy i jedziemy z powrotem na Osową Górę. Tam zjedliśmy zakupy:
Ruszyliśmy najróżniejszymi ścieżkami czasem nawet brakiem ścieżek w stronę góreckiego. Przy zachodzie słońca robię foto z moimi nowymi oponkami:
Już bez przerw przez j. Jarosławieckie docieramy do Komornik, gdzie się rozłączamy z Jarzynowym.
Zjeżdżamy na była stacje PKP. Podjeżdżamy pod Osową Górę, zjeżdżamy torem DH i zatrzymujemy się w Mosinie przy Tesco. Robimy małe zakupy i jedziemy z powrotem na Osową Górę. Tam zjedliśmy zakupy:
Ruszyliśmy najróżniejszymi ścieżkami czasem nawet brakiem ścieżek w stronę góreckiego. Przy zachodzie słońca robię foto z moimi nowymi oponkami:
Już bez przerw przez j. Jarosławieckie docieramy do Komornik, gdzie się rozłączamy z Jarzynowym.