Poranna szosa.
Poniedziałek, 22 kwietnia 2013 | dodano:23.04.2013Kategoria 50-100km
Km: | 51.53 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 01:34 | km/h: | 32.89 |
Pr. maks.: | 44.30 | Temperatura: | 22.0 | HRmax: | (%) | HRavg | (%) |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: |
Plan początkowy był inny. To miała być poranna szosa. Z racji na nockę w pracy obudziłem się o 12 i za dużo czasu nie miałem, ale liczy się każda chwila na rowerze. Ruszam kilka min później. Jadę na Gołuski nowym asfaltem, dalej drogą serwisową wzdłuż S11 wjeżdżam na pętle robię dwa i pół okrążenia. 3/4 z wiatrem reszta pod wiatr. Po chwili ruszam w kierunku Buku, jednak odbijam na Dopiewo. Tutaj toczę walkę z wiatrem. Zmęczony po półtorej godziny dojeżdżam do domu.
Trzeba trenować! Planów wakacyjnych jest dużo i to większość rowerowych! :)
Trzeba trenować! Planów wakacyjnych jest dużo i to większość rowerowych! :)