blog rowerowy

informacje

baton rowerowy bikestats.pl

Znajomi

wszyscy znajomi(26)

wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy sq3mko.bikestats.pl

linki

Wpisy archiwalne w miesiącu

Kwiecień, 2010

Dystans całkowity:1275.63 km (w terenie 203.20 km; 15.93%)
Czas w ruchu:51:59
Średnia prędkość:24.01 km/h
Maksymalna prędkość:57.80 km/h
Liczba aktywności:30
Średnio na aktywność:42.52 km i 1h 47m
Więcej statystyk

Do Mateusza...

Sobota, 10 kwietnia 2010 | dodano:11.04.2010
Km:10.80Km teren:2.00 Czas:00:29km/h:22.34
Pr. maks.:31.00Temperatura: HRmax:(%)HRavg(%)
Kalorie:kcalPodjazdy:mRower:Kellys Magic
Jechałem w mocnym deszczu jak dojechałem przestało padać ;/

Żałobna Masa

Piątek, 9 kwietnia 2010 | dodano:10.04.2010
Km:141.80Km teren:5.00 Czas:06:05km/h:23.31
Pr. maks.:47.30Temperatura: HRmax:(%)HRavg(%)
Kalorie:kcalPodjazdy:mRower:Kellys Magic
Rano tradycyjnie do szkoły. Po szkole tą samą drogą do domu po drodze robiąc krótką przerwę przy rzeczce:

W domu chwilę poczekałem na Tomasza. Następnie mały serwis rowerowy i około 17 przyjeżdża Jarzyna, czyli w składzie Tomasz, Jarzyna, Młody i ja jedziemy do Poznania. Tam czeka na nas Mateusz i Grzegorz tak więc w składzie 6 osobowym jedziemy po Macieja. Od Macieja prosto na Plac Wolności. Tam pełno rowerzystów:



Po chwili w ciszy jedziemy ulicami Poznania, aby dotrzeć na Most Dworcowy, gdzie zginęła 1.04 dwudziestosiedmioletnia Kasia:




Następnie na rondo Kaponiera i z powrotem na Plac Wolności. Po drodze spotykamy jeszcze Remigiusza. Na placu odłączamy się od rowerzystów i w 8 jedziemy na Maltę. Tam tradycyjnie wyścig nad źródełko następnie 2 kołka dookoła Malty i do Biedronki na Starołękę. Po odrodzę Jarzyna z Remikiem się odłączają... W biedronce małe zakupy i Tomasz, Mateusz Młody i ja jedziemy w stronę Kórnika. Natomiast Grzegorz i Maciej jadą do domu... My narzucamy w mirę dobre tempo i tak dojeżdżamy do Rogalinka, gdzie robimy krótką przerwę techniczną. Po chwili jedziemy dalej. W końcu docieramy do Tomasza do Kórnika na wieczerze. Pogadaliśmy najedliśmy się i w 3 jedziemy do domu... Po drodze odwiedzamy kolegę w Rogalinku. Niestety robi się już trochę zimno godzina koło 1 w nocy. Jedziemy dalej przez Puszczykowo i wjeżdżamy na Grajzerówkę. Młody pierwszy raz w nocy w lesie widać, że miał w sumie trochę stracha w sumie ja też :P Po drodze robimy przerwę na Muzeum.


Gdzieś w lesie słyszymy stado zwierzyny :) Dalej już jak najszybciej do domu... w Komornikach odłącza od nas Mateusz i ja z młodym jedziemy w swoim kierunku. do domu docieramy o 1.40.

Dzięki za wycieczkę. Dzisiaj czasami trochę mocy brakowało, może to przez wiatr?!

Do szkoły i z powrotem :)

Czwartek, 8 kwietnia 2010 | dodano:08.04.2010
Km:34.60Km teren:2.50 Czas:01:32km/h:22.57
Pr. maks.:42.40Temperatura: HRmax:(%)HRavg(%)
Kalorie:kcalPodjazdy:mRower:Kellys Magic
Rano do szkoły nawet trochę chłodno :P Po szkole z ekipą to sklepu na ul. Miodową, później do ski teamu. Następnie do domu. Zjadłem obiad i pojechałem z powrotem szukać niebieskiego czegoś co bi od amora odpadło służącego do regulacji... Misja niestety zakończyła się niepowodzeniem...

Do szkoły i z powrotem :)

Środa, 7 kwietnia 2010 | dodano:07.04.2010
Km:27.50Km teren:2.50 Czas:01:11km/h:23.24
Pr. maks.:0.00Temperatura: HRmax:(%)HRavg(%)
Kalorie:kcalPodjazdy:mRower:Kellys Magic
Rano jechałem najkrótsza drogą do szkoły. W szkole na wf-ie zakładałem razem z Mateuszem nauczycielowi błotniki. Po szkole z Robertem do cyklotura. Powrót tą samą drogą :)

Powrót do domu...

Wtorek, 6 kwietnia 2010 | dodano:07.04.2010
Km:7.70Km teren:0.20 Czas:00:22km/h:21.00
Pr. maks.:27.80Temperatura: HRmax:(%)HRavg(%)
Kalorie:kcalPodjazdy:mRower:Kellys Magic
Na spokojnie od Roberta najkrótszą drogą do domu :)

Najpierw po okolicy, później do Roberta...

Poniedziałek, 5 kwietnia 2010 | dodano:06.04.2010
Km:32.30Km teren:6.00 Czas:01:15km/h:25.84
Pr. maks.:40.10Temperatura: HRmax:(%)HRavg(%)
Kalorie:kcalPodjazdy:mRower:Kellys Magic
Około 15 wyjechałem pokręcić trochę po okolicy :) Wjechałem w jakąś polną drogę trochę się ubrudziłem. Po chwili wyjechałem koło budowy obwodnicy i tu nagle koniec drogi, a że mi się nie chciało wracać tą samą drogą, więc przeszedłem na 2 stronę torów pkp jechałem wzdłuż nich. Po chwili wyjechałem gdzieś koło jakieś oczyszczalni ścieków. Wyjechałem na asfalt i przez Dopiewiec, Dopiewo, Konarzewo, Chomęcice do domu :)

Posiedziałem trochę w domu i pojechałem do Roberta :)

Świąteczne kręcenie... vol.2

Niedziela, 4 kwietnia 2010 | dodano:05.04.2010
Km:27.50Km teren:5.00 Czas:km/h:
Pr. maks.:0.00Temperatura: HRmax:(%)HRavg(%)
Kalorie:kcalPodjazdy:mRower:Kellys Magic
Po pysznym obfitym śniadaniu pojechałem na rower :) Kierowałem się przez Chomęcice, aby wjechać do WPN-u. Przejechałem przez dk5 i jechałem przed siebie w końcu wylądowałem na jakimś żółtym szlaku. Następnie odbiłem nad j. Jarosławieckie. W ty momencie dzwoni do mnie Mateusz i się umówiliśmy. Ja byłem trochę wcześniej poczekałem na niego a następnie pojechaliśmy do mnie do domu :)


Zdjęcia później dodam :)

Świąteczne kręcenie...

Sobota, 3 kwietnia 2010 | dodano:03.04.2010
Km:104.93Km teren:30.00 Czas:04:12km/h:24.98
Pr. maks.:48.60Temperatura: HRmax:(%)HRavg(%)
Kalorie:kcalPodjazdy:mRower:Kellys Magic
Rano ja w czwartek do Poznania na zbiórkę. Poz zbiórce do domu. Ładna średnia wyszła bo około 29km/h. W domku trochę posiedziałem i pojechałem do Mateusza. U niego skosztowałem pysznego serniczka (dzięki!) i pojechaliśmy koło OSP w Luboniu, gdzie czekał Grzegorz. Następnie udaliśmy się na nadwarciański szlak. Niestety po chwili Jarzynie pękł łańcuch i musiał około 5km wracać do domu. My natomiast z Grzechem jechaliśmy dalej. Jechało się świetnie, w pewnym momencie pozostałość pa Warcie, w sumie po jej wylewach, spowodował że się trochę ubrudziliśmy dobrze, że dało się przejechać chociaż woda sięgała po przerzutkę:




Po chwili jazdy wyjechaliśmy w Puszczykowie, dalej do Mosiny i wjazd na Osową Górę (tym razem terenowy). Zjechaliśmy do j. Kociołek i skręciliśmy w prawo, aby dojechać do Szlaku pierścienia Poznania. Tym szlakiem jechaliśmy, aż do Dopiewa. po drodze robiąc 2 przerwy. W Dopiewie zjeżdżamy z szlaku i jedziemy przez Konarzewo i Chomęcice do mnie do domu. Tam krótka przerwa na serniczka. i Pojechałem Grzegorza odprowadzić do Plewisk.

Dzięki za udaną wycieczkę :)

Znowu deszcz ;/

Piątek, 2 kwietnia 2010 | dodano:02.04.2010
Km:41.10Km teren:7.00 Czas:01:39km/h:24.91
Pr. maks.:45.20Temperatura:6.0 HRmax:(%)HRavg(%)
Kalorie:kcalPodjazdy:mRower:Kellys Magic
Wyjazd z Mateuszem do WPN-u.

Wyjechałem w deszcze pojechałem po Jarzynę, a później Niwką przez Łęczyce, Puszczykowo do Mosiny. Tam wjazd do WPN-u a dokładnie na Osową. Zjazd terenem nad j. Kociołek. Następnie Grajzerówką do Komornik, gdzie ja odbijam w swoim kierunku, a Jarzyna w swoim :)

Dzięki za wycieczkę :)

Na zbiórkę...

Czwartek, 1 kwietnia 2010 | dodano:01.04.2010
Km:25.50Km teren:0.50 Czas:01:00km/h:25.50
Pr. maks.:38.50Temperatura: HRmax:(%)HRavg(%)
Kalorie:kcalPodjazdy:mRower:Kellys Magic
Rano pojechałem na zbiórkę. Poz zbiórce po Mateusza, gdzie po chwili przyjechał Piotr i razem pojechaliśmy do mnie :)

kategorie bloga

Moje rowery

Canyon Roadlite 7836 km
Canyon AL 6.0 834 km
Komunijny :)
Kellys Magic 31165 km
Połykacz kilometrów. 1710 km

szukaj

archiwum