Wpisy archiwalne w miesiącu
Kwiecień, 2010
Dystans całkowity: | 1275.63 km (w terenie 203.20 km; 15.93%) |
Czas w ruchu: | 51:59 |
Średnia prędkość: | 24.01 km/h |
Maksymalna prędkość: | 57.80 km/h |
Liczba aktywności: | 30 |
Średnio na aktywność: | 42.52 km i 1h 47m |
Więcej statystyk |
Do Mateusza...
Sobota, 10 kwietnia 2010 | dodano:11.04.2010
Km: | 10.80 | Km teren: | 2.00 | Czas: | 00:29 | km/h: | 22.34 |
Pr. maks.: | 31.00 | Temperatura: | HRmax: | (%) | HRavg | (%) | |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: | Kellys Magic |
Jechałem w mocnym deszczu jak dojechałem przestało padać ;/
Żałobna Masa
Piątek, 9 kwietnia 2010 | dodano:10.04.2010
Km: | 141.80 | Km teren: | 5.00 | Czas: | 06:05 | km/h: | 23.31 |
Pr. maks.: | 47.30 | Temperatura: | HRmax: | (%) | HRavg | (%) | |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: | Kellys Magic |
Rano tradycyjnie do szkoły. Po szkole tą samą drogą do domu po drodze robiąc krótką przerwę przy rzeczce:
W domu chwilę poczekałem na Tomasza. Następnie mały serwis rowerowy i około 17 przyjeżdża Jarzyna, czyli w składzie Tomasz, Jarzyna, Młody i ja jedziemy do Poznania. Tam czeka na nas Mateusz i Grzegorz tak więc w składzie 6 osobowym jedziemy po Macieja. Od Macieja prosto na Plac Wolności. Tam pełno rowerzystów:
Po chwili w ciszy jedziemy ulicami Poznania, aby dotrzeć na Most Dworcowy, gdzie zginęła 1.04 dwudziestosiedmioletnia Kasia:
Następnie na rondo Kaponiera i z powrotem na Plac Wolności. Po drodze spotykamy jeszcze Remigiusza. Na placu odłączamy się od rowerzystów i w 8 jedziemy na Maltę. Tam tradycyjnie wyścig nad źródełko następnie 2 kołka dookoła Malty i do Biedronki na Starołękę. Po odrodzę Jarzyna z Remikiem się odłączają... W biedronce małe zakupy i Tomasz, Mateusz Młody i ja jedziemy w stronę Kórnika. Natomiast Grzegorz i Maciej jadą do domu... My narzucamy w mirę dobre tempo i tak dojeżdżamy do Rogalinka, gdzie robimy krótką przerwę techniczną. Po chwili jedziemy dalej. W końcu docieramy do Tomasza do Kórnika na wieczerze. Pogadaliśmy najedliśmy się i w 3 jedziemy do domu... Po drodze odwiedzamy kolegę w Rogalinku. Niestety robi się już trochę zimno godzina koło 1 w nocy. Jedziemy dalej przez Puszczykowo i wjeżdżamy na Grajzerówkę. Młody pierwszy raz w nocy w lesie widać, że miał w sumie trochę stracha w sumie ja też :P Po drodze robimy przerwę na Muzeum.
Gdzieś w lesie słyszymy stado zwierzyny :) Dalej już jak najszybciej do domu... w Komornikach odłącza od nas Mateusz i ja z młodym jedziemy w swoim kierunku. do domu docieramy o 1.40.
Dzięki za wycieczkę. Dzisiaj czasami trochę mocy brakowało, może to przez wiatr?!
W domu chwilę poczekałem na Tomasza. Następnie mały serwis rowerowy i około 17 przyjeżdża Jarzyna, czyli w składzie Tomasz, Jarzyna, Młody i ja jedziemy do Poznania. Tam czeka na nas Mateusz i Grzegorz tak więc w składzie 6 osobowym jedziemy po Macieja. Od Macieja prosto na Plac Wolności. Tam pełno rowerzystów:
Po chwili w ciszy jedziemy ulicami Poznania, aby dotrzeć na Most Dworcowy, gdzie zginęła 1.04 dwudziestosiedmioletnia Kasia:
Następnie na rondo Kaponiera i z powrotem na Plac Wolności. Po drodze spotykamy jeszcze Remigiusza. Na placu odłączamy się od rowerzystów i w 8 jedziemy na Maltę. Tam tradycyjnie wyścig nad źródełko następnie 2 kołka dookoła Malty i do Biedronki na Starołękę. Po odrodzę Jarzyna z Remikiem się odłączają... W biedronce małe zakupy i Tomasz, Mateusz Młody i ja jedziemy w stronę Kórnika. Natomiast Grzegorz i Maciej jadą do domu... My narzucamy w mirę dobre tempo i tak dojeżdżamy do Rogalinka, gdzie robimy krótką przerwę techniczną. Po chwili jedziemy dalej. W końcu docieramy do Tomasza do Kórnika na wieczerze. Pogadaliśmy najedliśmy się i w 3 jedziemy do domu... Po drodze odwiedzamy kolegę w Rogalinku. Niestety robi się już trochę zimno godzina koło 1 w nocy. Jedziemy dalej przez Puszczykowo i wjeżdżamy na Grajzerówkę. Młody pierwszy raz w nocy w lesie widać, że miał w sumie trochę stracha w sumie ja też :P Po drodze robimy przerwę na Muzeum.
Gdzieś w lesie słyszymy stado zwierzyny :) Dalej już jak najszybciej do domu... w Komornikach odłącza od nas Mateusz i ja z młodym jedziemy w swoim kierunku. do domu docieramy o 1.40.
Dzięki za wycieczkę. Dzisiaj czasami trochę mocy brakowało, może to przez wiatr?!
Do szkoły i z powrotem :)
Czwartek, 8 kwietnia 2010 | dodano:08.04.2010
Km: | 34.60 | Km teren: | 2.50 | Czas: | 01:32 | km/h: | 22.57 |
Pr. maks.: | 42.40 | Temperatura: | HRmax: | (%) | HRavg | (%) | |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: | Kellys Magic |
Rano do szkoły nawet trochę chłodno :P Po szkole z ekipą to sklepu na ul. Miodową, później do ski teamu. Następnie do domu. Zjadłem obiad i pojechałem z powrotem szukać niebieskiego czegoś co bi od amora odpadło służącego do regulacji... Misja niestety zakończyła się niepowodzeniem...
Do szkoły i z powrotem :)
Środa, 7 kwietnia 2010 | dodano:07.04.2010
Km: | 27.50 | Km teren: | 2.50 | Czas: | 01:11 | km/h: | 23.24 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | HRmax: | (%) | HRavg | (%) | |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: | Kellys Magic |
Powrót do domu...
Wtorek, 6 kwietnia 2010 | dodano:07.04.2010
Km: | 7.70 | Km teren: | 0.20 | Czas: | 00:22 | km/h: | 21.00 |
Pr. maks.: | 27.80 | Temperatura: | HRmax: | (%) | HRavg | (%) | |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: | Kellys Magic |
Na spokojnie od Roberta najkrótszą drogą do domu :)
Najpierw po okolicy, później do Roberta...
Poniedziałek, 5 kwietnia 2010 | dodano:06.04.2010
Km: | 32.30 | Km teren: | 6.00 | Czas: | 01:15 | km/h: | 25.84 |
Pr. maks.: | 40.10 | Temperatura: | HRmax: | (%) | HRavg | (%) | |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: | Kellys Magic |
Około 15 wyjechałem pokręcić trochę po okolicy :) Wjechałem w jakąś polną drogę trochę się ubrudziłem. Po chwili wyjechałem koło budowy obwodnicy i tu nagle koniec drogi, a że mi się nie chciało wracać tą samą drogą, więc przeszedłem na 2 stronę torów pkp jechałem wzdłuż nich. Po chwili wyjechałem gdzieś koło jakieś oczyszczalni ścieków. Wyjechałem na asfalt i przez Dopiewiec, Dopiewo, Konarzewo, Chomęcice do domu :)
Posiedziałem trochę w domu i pojechałem do Roberta :)
Posiedziałem trochę w domu i pojechałem do Roberta :)
Świąteczne kręcenie... vol.2
Niedziela, 4 kwietnia 2010 | dodano:05.04.2010
Km: | 27.50 | Km teren: | 5.00 | Czas: | km/h: | ||
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | HRmax: | (%) | HRavg | (%) | |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: | Kellys Magic |
Po pysznym obfitym śniadaniu pojechałem na rower :) Kierowałem się przez Chomęcice, aby wjechać do WPN-u. Przejechałem przez dk5 i jechałem przed siebie w końcu wylądowałem na jakimś żółtym szlaku. Następnie odbiłem nad j. Jarosławieckie. W ty momencie dzwoni do mnie Mateusz i się umówiliśmy. Ja byłem trochę wcześniej poczekałem na niego a następnie pojechaliśmy do mnie do domu :)
Zdjęcia później dodam :)
Zdjęcia później dodam :)
Świąteczne kręcenie...
Sobota, 3 kwietnia 2010 | dodano:03.04.2010
Km: | 104.93 | Km teren: | 30.00 | Czas: | 04:12 | km/h: | 24.98 |
Pr. maks.: | 48.60 | Temperatura: | HRmax: | (%) | HRavg | (%) | |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: | Kellys Magic |
Rano ja w czwartek do Poznania na zbiórkę. Poz zbiórce do domu. Ładna średnia wyszła bo około 29km/h. W domku trochę posiedziałem i pojechałem do Mateusza. U niego skosztowałem pysznego serniczka (dzięki!) i pojechaliśmy koło OSP w Luboniu, gdzie czekał Grzegorz. Następnie udaliśmy się na nadwarciański szlak. Niestety po chwili Jarzynie pękł łańcuch i musiał około 5km wracać do domu. My natomiast z Grzechem jechaliśmy dalej. Jechało się świetnie, w pewnym momencie pozostałość pa Warcie, w sumie po jej wylewach, spowodował że się trochę ubrudziliśmy dobrze, że dało się przejechać chociaż woda sięgała po przerzutkę:
Po chwili jazdy wyjechaliśmy w Puszczykowie, dalej do Mosiny i wjazd na Osową Górę (tym razem terenowy). Zjechaliśmy do j. Kociołek i skręciliśmy w prawo, aby dojechać do Szlaku pierścienia Poznania. Tym szlakiem jechaliśmy, aż do Dopiewa. po drodze robiąc 2 przerwy. W Dopiewie zjeżdżamy z szlaku i jedziemy przez Konarzewo i Chomęcice do mnie do domu. Tam krótka przerwa na serniczka. i Pojechałem Grzegorza odprowadzić do Plewisk.
Dzięki za udaną wycieczkę :)
Po chwili jazdy wyjechaliśmy w Puszczykowie, dalej do Mosiny i wjazd na Osową Górę (tym razem terenowy). Zjechaliśmy do j. Kociołek i skręciliśmy w prawo, aby dojechać do Szlaku pierścienia Poznania. Tym szlakiem jechaliśmy, aż do Dopiewa. po drodze robiąc 2 przerwy. W Dopiewie zjeżdżamy z szlaku i jedziemy przez Konarzewo i Chomęcice do mnie do domu. Tam krótka przerwa na serniczka. i Pojechałem Grzegorza odprowadzić do Plewisk.
Dzięki za udaną wycieczkę :)
Znowu deszcz ;/
Piątek, 2 kwietnia 2010 | dodano:02.04.2010
Km: | 41.10 | Km teren: | 7.00 | Czas: | 01:39 | km/h: | 24.91 |
Pr. maks.: | 45.20 | Temperatura: | 6.0 | HRmax: | (%) | HRavg | (%) |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: | Kellys Magic |
Wyjazd z Mateuszem do WPN-u.
Wyjechałem w deszcze pojechałem po Jarzynę, a później Niwką przez Łęczyce, Puszczykowo do Mosiny. Tam wjazd do WPN-u a dokładnie na Osową. Zjazd terenem nad j. Kociołek. Następnie Grajzerówką do Komornik, gdzie ja odbijam w swoim kierunku, a Jarzyna w swoim :)
Dzięki za wycieczkę :)
Wyjechałem w deszcze pojechałem po Jarzynę, a później Niwką przez Łęczyce, Puszczykowo do Mosiny. Tam wjazd do WPN-u a dokładnie na Osową. Zjazd terenem nad j. Kociołek. Następnie Grajzerówką do Komornik, gdzie ja odbijam w swoim kierunku, a Jarzyna w swoim :)
Dzięki za wycieczkę :)
Na zbiórkę...
Czwartek, 1 kwietnia 2010 | dodano:01.04.2010
Km: | 25.50 | Km teren: | 0.50 | Czas: | 01:00 | km/h: | 25.50 |
Pr. maks.: | 38.50 | Temperatura: | HRmax: | (%) | HRavg | (%) | |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: | Kellys Magic |