blog rowerowy

informacje

baton rowerowy bikestats.pl

Znajomi

wszyscy znajomi(26)

wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy sq3mko.bikestats.pl

linki

Finlandia 2012 dzień 7

Niedziela, 5 sierpnia 2012 | dodano:10.09.2012Kategoria 100-200km, Finlandia 2012, Za granicą, Ze zdjęciami
Km:108.14Km teren:0.00 Czas:05:50km/h:18.54
Pr. maks.:38.30Temperatura: HRmax:(%)HRavg(%)
Kalorie:kcalPodjazdy:178mRower:Kellys Magic
Plan na ostatni dzień pierwszego tygodnia był zasadniczo prosty. Wstać przejechać mniej więcej sto kilometrów wjechać na Łotwę i iść spać.

Wstajemy zatem koło 7,30. Zwijamy namiot jemy śniadanko i ruszamy w nasze ostanie kilometry po Litwie. Drogi tradycyjnie puste, dzisiaj usprawiedliwieniem tego faktu była niedziela. Jednak mi się wydaje, że świątek piątek czy niedziela ruchu wcale nie ma. Przerażające były długie proste:






Jadąc tak cały czas tymi drogami co jakiś czas mijamy jakieś miasto. Wszystkie do siebie podobne. Przed jednym z nich znaki na miejscowość, na która się kierowaliśmy pokazywały drogę w lewo, na centrum prosto. Pojechaliśmy w lewo i nagle droga wyglądała tak:




Był znak? Był, więc droga musi być dobra. Co się później okazało pojechaliśmy obwodnicą dla TIRów. Po paru km znowu wjechaliśmy na asfalt. Jadać tak podziwiając widoki mijając co jakiś czas miasteczko czy wioskę dochodzę do wniosku, że prawie każdy na Litwie ma krowę. Jeśli nie jest to całe stado to przynajmniej na ogródku jedna sobie leży i ,,kosi" trawę.

Na kilka kilometrów przed granicą robimy ostanie zakupy aby wydać ostanie lity. Po zakupach i małym przekąszeniu niektórych rzeczy ruszamy na Łotwę. Granica z Łotwą w mijscu w którym ją przekraczaliśmy jest tak pusta(nie chodzi o brak ludzi tylko o brak budynków powiązanych z granicą), prawię byśmy nie zauważyli wjazdu na Łotwę:




Parę fotek na granicy i dalej. Do Rygi mamy około 90km. Jednak czasu mamy dużo i postanawiamy zwiedzić trochę Łotwę i wjechać z lewej strony do stolicy. Także po kilku km dziurawą drogę zjeżdżamy na drogę wojewódzką ( na mapie była zaznaczona grubą żółta linią):






Po przejechaniu jakiś 8km zatrzymujemy się na przystanku w celu zjedzenia kolacji:





Po posileniu się wjeżdżamy w las, aby rozbić namiot. Musimy zrobić to jak najszybciej, gdyż komarów jest od zatrzęsienia:






Tak minął dzień 7, koniec pierwszego tygodnia. Zostały już tylko dwa!


<--- Dzień poprzedni/ Dzień następny --->

komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa ijree
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]

kategorie bloga

Moje rowery

Canyon Roadlite 7836 km
Canyon AL 6.0 834 km
Komunijny :)
Kellys Magic 31165 km
Połykacz kilometrów. 1710 km

szukaj

archiwum